Wkraczając w świat Gaspara Noé
W którejś recenzji nowego filmu Gaspara Noé przeczytałem ostatnio arcyciekawe zdanie: „W kinie Gaspara zawsze jest trzecia nad ranem i balety mają się ku końcowi, wyczerpane jak używki, odsłaniając wówczas zbiorową podświadomość(..)”. Możnaby rzec, że twierdzenie to jest uniwersalne zarówno jeśli chodzi o przeżycia wewnętrzne bohaterów jego filmów, jak też widzów poddanych narkotycznej magii widowiska serwowanego przez […]