Powrót do tamtych dni. Recenzujemy “Aftersun”
Zawsze ciekawiła mnie dwuznaczność emocjonalna koloru niebieskiego. Z jednej strony to barwa spokoju i morskich fal, które w mojej wyobraźni zawsze miarowo, rytmicznie rozbijają się o brzeg. Z drugiej – smutku i chłodu. Kiedyś chciałem poznać etymologię sformułowania „feeling blue”. Dlaczego ten kolor powiązano ze smutkiem. Przeczytałem wówczas, że owa fraza pochodzi od marynarskiej tradycji […]