“Kraina Ruin” – futrzana drużyna [RECENZJA]
Schematy w sztuce są po to, by je łamać… Albo i nie. Tak naprawdę, zależy to od waszego uznania. Schematy to przecież tylko narzędzia, z których można korzystać świadomie lub zupełnie automatycznie. Przykładowo, Derek Laufman zdecydowanie potrafi dobrze korzystać z najbardziej typowych klisz, którymi przez lata obrosła fantastyka, a konkretnie wszelakie klasyczne systemy RPG z […]