“W lesie dziś nie zaśnie nikt” – Pierwszy polski slasher? [RECENZJA]
Jakiś czas temu rzucił mi się w oczy mem mówiący, że “kiedy przeczytasz słownik, pozostałe książki to już tylko remiksy”. To powiedzonko na stałe weszło do mojego słownika, także w odniesieniu do innych gałęzi kultury, w tym oczywiście filmów. Nie jest ono stuprocentowo kuloodporne, ze względu na stały postęp technologiczny i konsekwentny rozwój języka filmowego, […]