Powrót do przeszłości, czyli „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia” [RECENZJA]
W fazie powrotów wielkich wytwórni do ozłoconych dystrybucyjnymi milionami tytułów nie mogło zabraknąć Indiany Jonesa. Zresztą, pod względem nostalgicznej fali wprost z lat 80., obecnej nawet na canneńskim Croisette, Artefakt przeznaczenia zajął billboardami i pozycją w rozkładzie pokazów miejsce zeszłorocznego Top Gun: Maverick. A Harrison Ford, podobnie jak Tom Cruise, otrzymał honorową Złotą Palmę. Oczywiście, waga […]