Jak poinformował “Super Express”, znany i ceniony aktor Paweł Królikowski przegrał walkę o życie i zmarł dziś nad ranem w szpitalu. Informację tę serwis miał potwierdzić w kilku niezależnych źródłach.

Od kilku miesięcy temat zdrowia Pawła Królikowskiego wracał jak bumerang. Kilka lat temu aktorowi wycięto tętniaka mózgu. Mimo chwilowej poprawy oraz żmudnej rehabilitacji, aktor po raz kolejny trafił do szpitala. Od grudnia 2019 roku z niego nie wyszedł, skarżąc się na złe samopoczucie i zaniki mowy.

Aktora zapamiętamy między innymi z ubiegłorocznych Sług wojen. W roli Doleckiego kradł każdą scenę. Jednak chyba jego najcieplejszą rolą na zawsze pozostanie Kusy z Rancza. U boku Ilony Ostrowskiej, która wcielała się w Lucy, w fantastyczny sposób zaprezentował Polsce portret alkoholika wychodzącego z nałogu. Jeszcze wczoraj doszła do nas informacja o jego rezygnacji ze stanowiska prezesa Związku Artystów Scen Polskich.

Paweł Królikowski był niesamowicie wszechstronnym artystą. Nie tylko grał w telewizji i teatrze, ale także nie bał się pisarstwa czy realizacji telewizyjnej. W 1987 roku ukończył Wydział Aktorski w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej we Wrocławiu, by później związać się z kilkoma teatrami. Dla „Truskawkowego studia” napisał ponad sto piosenek, był również twórcą filmu dokumentalnego Ala ma dzieci.