5 filmów, które musicie obejrzeć na LGBT Film Festival 2020
Kina w całej Polsce przez najbliższe tygodnie będą pokazywały najciekawsze produkcje kina queerowego. Z tej okazji przygotowaliśmy dla was wybór pięciu filmów, który każdy musi zobaczyć w ramach niezwykłej, 11. już edycji LGBT Film Festival.
Polecamy też zapoznać się z naszą rozmową o 10. edycji LGBT Film Festival.
1. “A potem tańczyliśmy” (“And Then We Danced”, reż. Levan Akin, 2019)
Konserwatywna Gruzja nie jest szczęśliwym miejscem do życia. Przekonuje się o tym na co dzień Merab, tancerz, którego największym marzeniem jest spełnianie się za granicą swojego kraju, poprzez dostanie się do głównego składu Gruzińskiego Baletu Narodowego. Na jego drodze staje jednak równie utalentowany Irakli – konkurent, ale także osoba, która głównego bohatera zaczyna bardzo mocno fascynować.
Film Akina, będący również szwedzkim kandydatem do Oscara, to jeden z najbardziej subtelnych i najpiękniejszych filmów o rodzącym się uczuciu, samoakceptacji i potrzebie wolności. Zresztą, co mówię z całym przekonaniem, dawno nie było równie dobrego filmu o tańcu.
2. “Punkt Zapalny” (reż. Wojtek Jankowski, 2020)
Tęcza z Placu Zbawiciela, była symbolicznym punktem na mapie Warszawy. Symbolem, który spłonął aż siedem razy, umacniając tym bardziej swoje znaczenie dla walki o prawa LGBTQ+.. Dokument opowiada historię tworzenia tęczy przez Julitę Wójcik. Pokazuje dialog społeczny na temat jednej z najważniejszych rodzimych instalacji artystycznych, a także stanowi dobry punkt wyjścia do rozmowy na temat istoty obecności dzieł kultury wobec nas.
3. “My dwie” (“Two of Us”, reż. Filippo Meneghetti, 2019)
Opowieść o pięknej miłości, którą główne bohaterki musiały, z powodu antagonizmów społecznych, ukrywać. Niesamowicie subtelne i emocjonalne kino Meneghettiego, docenione już na festiwalu w Toronto, wreszcie zawita do Polski i jest to pozycja obowiązkowa. Szczególnie, że kino dotykające problematyki miłości wśród osób starszych, nadal powstaje za rzadko.
4. “Szalone noce z Emily” (“Wild Nights with Emily”, reż. Madeleine Olnek, 2018)
Emily Dickinson, jedna z najciekawszych i najważniejszych poetek XIX wieku przez długi czas musiała ukrywać swoją relację miłosną, zmagając się z patriarchatem i homofobią. Film Madeline Olnek to próba uhonorowania jej życia, pokazania walki. Jeden z najbardziej intrygujących niezależnych filmów roku 2018.
5. “Kontrola” (reż. Natasza Parzymies, 2018-2020)
Niesamowity polski miniserial, który wreszcie będzie można zobaczyć na dużym ekranie. Historia przypadkowego spotkania dwóch dziewczyn po pewnym czasie od zakończenia swojego związku i próba budowania relacji – przyjacielskiej/miłosnej od nowa. Znakomicie zagrana, jedna z najważniejszych rodzimych produkcji serialowych ostatnich lat, która miejmy nadzieje wytyczy szlaki jeśli chodzi o queerowe opowieści w rodzimych produkcjach, czy to telewizyjnych, czy filmowych.
Pełen program festiwalu znajdziecie TUTAJ.
Krytyk filmowy zajmujący się popularyzacją rodzimej kinematografii oraz jej historią. Studiuje na Szkole Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego UŚ, publikuje w "Ekranach" i "Kinie". Prowadzi podcasty Filmawki, a także swoją stronę "Zapiski na bilecie.